~Marianna~
Sama nie wiem, ile szliśmy. Na pewno jednak dosyć długo..
Nie dowiedziałam się, gdzie zmierzamy, bo za każdym razem, gdy o to pytałam
odpowiadał mi tylko śmiech blondyna.
Przez długi czas, czułam na sobie promienie Słońca, gdy
nagle ogarnął mnie przyjemny chłód. Usłyszałam szelest liści, szum drzew.
- Jesteśmy – oddech Charliego musnął moje ucho i odzyskałam
wzrok. Staliśmy na niewielkiej polance w jakimś zagajniku. Oprócz nas nie było
tu nikogo.
- Po co tu przyszliśmy ? – spytałam.
- Chyba nie powiesz, że ci się tu nie podoba ? –
odpowiedział mi pytaniem. Ale rzeczywiście nie mogłam zaprzeczyć. Było tu
przepięknie. Słońce prześwitywało przez
korony drzew, wiał delikatny, ciepły wiatr. Na skraju polany, równo z linią
drzew stała niewielka, drewniana altana.
- Jesteś pewny, że nie jesteś seryjnym mordercą? Wiesz, tam
mógłbyś na przykład trzymać ciała – wskazałam na altanę. Charlie spojrzał na mnie, unosząc brwi. Tsa…
nie ma to jak skompromitować się przed własnym chłopakiem…
- Tak, zgadłaś. Moim życiowym pragnieniem było zostać
seryjnym mordercą, chowającym ciała w lesie, a muzyka to tylko taka sprytna
przykrywka – odpowiedział z krzywym uśmieszkiem, ruszając w moim kierunku.
Udając przerażenie, zaczęłam się cofać, aż moje plecy natrafiły na pień
szerokiego drzewa. Charls zbliżył się do mnie i oparł dłonie po obu stronach
mojej głowy.
- Dalej masz ochotę żartować ? – spytał cicho. Przez jego
bliskość, nie nadążałam oddychać, krew buzowała mi w żyłach.
- Chyba już nie – udało mi się odpowiedzieć. Napotkałam
spojrzenie jego błękitnych oczu i poczułam, jak nogi się pode mną uginają.
- I słusznie – wpił się w moje usta, tak nagle, że znów
pozbawił mnie oddechu.
~Charlie~
To, że przyprowadziłem Mary w to miejsce, miało szczególne
znaczenie. To właśnie tu zaczęła się cała historia z Rebecą i chciałem, żeby tu
się zakończyła. Dziewczyna na chwilę zamarła, zaskoczona moją zachłannością.
Szybko jednak ocknęła się, zarzucając mi ręce na szyję i odwzajemniając
pocałunek. W tej chwili w Ziemię mógł uderzyć meteoryt, mogła wybuchnąć III
wojna światowa. Liczyła się tylko ona.
- I takie są twoje plany na cały dzień ? – spytała, kiedy
się od siebie udsunęliśmy.
- Chciałabyś – parsknąłem.
- Przez grzeczność nie zaprzeczę – uśmiechnęła się skromnie
– Czyli co robimy ?
- Jeśli nie masz nic przeciwko, to zostaniemy tutaj –
odpowiedziałem, ciągnąc ją w stronę altany.
~Natalia~
„- Kochasz mnie ?
- Zawsze księżniczko.”
Wcisnęłam się na szpitalne łóżko obok Leo,
wtuliłam się w niego i po prostu siedzieliśmy w milczeniu.
- Tak w sumie… To nigdy nie sądziłem, że
moja dziewczyna nie będzie moją fanką – stwierdził brunet z uśmiechem.
- Nie martw się. Może nie jestem twoją
fanką, ale obiecuję być twoją największą hejterką – pocałowałam go w policzek,
na co wywrócił oczami.
- Pfff jaka z ciebie ciamajda – parsknął.
- Ale z ciebie większa – odpowiedziałam.
- Kłamczysz
- A
ja leżę w szpitalu, czy ty ?
- A mnie stratowały fanki czy ciebie ?
- A ja mam fanki, które zachowują się jak
dzikie zwierzęta czy ty ?
- Ale ja przynajmniej mam fanki, w
przeciwieństwie do ciebie
- Proszę cię… tam gdzie ja się pojawię,
ludzie od razu padają mi do stóp – parsknęłam.
- Chłopacy też ?
- Chłopacy zwłaszcza – wyszczerzyłam się.
- W takim razie nigdzie nie pojawisz się
beze mnie – zaśmiał się, delikatnie mnie całując.
- Chciałbyś – mruknęłam, odwzajemniając
pocałunek.
~Marianna~
- To ten moment w którym mam krzyczeć, że
masz mnie stąd wypuścić, morderco ? – spytałam, kiedy usiedliśmy pod altaną.
- Nie odpuścisz ? – spytał Charlie,
przyciągając mnie do siebie.
- No raczej, że nie – cmoknęłam go w
policzek. Pokręcił głową, jakby z niedowierzeniem i nagle złączył nasze usta.
- Jakbym po każdym naszym pocałunku miała
malować usta pomadką ochronną, to bym zbankrutowała – oświadczyłam poważnie.
Charlie parsknął śmiechem.
- Wzięłaś troszkę rozumku z domu,
księżniczko ? – spytał.
- Nie, książę – odpowiedziałam smutno – mój
rozumek zgubił się już bardzo dawno temu.
- Kiedyś go znajdziemy
- Nie trzeba
- Będziesz do końca życia bezmózgiem ? – z
trudem powstrzymywał śmiech.
- Może i bezmózgiem, ale twoim bezmózgiem –
uśmiechnęłam się z dumą.
- No, oczywiście że moim – znów mnie
pocałował.
- Ale my dzisiaj słodcy jesteśmy.
Normalnie jak… jak cukier ! – parsknęłam niepowstrzymanym śmiechem, tarzając
się po trawie.
- To się wysiliłaś – blondyn dołączył do
mnie.
- Wiem – prawie płakałam ze śmiechu.
Leżeliśmy na polance obok siebie. A konkretnie, ja oparta o pierś Charliego.
Uniosłam delikatnie głowę i pocałowałam go, tak jak on wcześniej mnie. Nagle
usłyszałam jakiś szelest. Mimo wszystko, nie podniosłam głowy żeby sprawdzić,
czy przypadkiem ktoś nie nadchodzi. Niestety, mimo że nie zrobiłam tego ja,
zrobił to on.
- Mary słyszałaś coś ? – spytał szeptem.
- Nie, musiało ci się wydawać. – skłamałam. I wtedy to zauważyłam. Kątem oka
dostrzegłam cień uciekający w głąb zagajnika. Zesztywaniałam.
- Mary, czy na pewno wszys… - uciszyłam
go, wznawiając przerwany pocałunek. Wydawał się lekko zaskoczony, ale
odwzajemnił to. Nie mogłam się jednak na nim skupić w 100 procentach, bo moją
głowę wciąż zaprzątał cień. Cień wysokiej i szczupłej dziewczyny.
Hejooo Bambkisielki <3 <3
No hej, hej, hej Tutaj Mary. Wasza ukochana, najdroższa kocica aww Mary.
Taak... Stwierdzam niedojebanie mózgowe i nadmiar Yoczooka...
I brak weny i czasu i rozumu... I lepiej skończę narzekać... Zostanę starą panną z Lamami.
Pierdolony, doniczka pierdolona...
Chyba dzisiaj nie mam zbyt wiele do powiedzenia... Tak, za długość rozdziału możecie mnie zabijać, ustawcie się w kolejce xx
No i :
Wpierdol dla Natki, bo jej nie było, kiedy być powinna.
Podziękowania dla Zorro (ty już wiesz za co XDD)
Pozdrowionka dla Li *mina pedofila*
Przytulas dla mojej niepodrabianej, polskiej Lamy xx
I grzypek dla Czen.
Idę dalej sarny płoszyć... Papatki misie xx
https://www.youtube.com/watch?v=WbAC9YhWDJg
PS. Tak, tytuł jest po niemiecku XD To tytuł pewnej zacnej piosenki, którą śpiewa mój nowy mąż XD
https://www.youtube.com/watch?v=2cGPVbETUr0
Ha!
OdpowiedzUsuńPierwsza!
Jak za starych dobrych czasów :D
Obstawiam że postać to ta cała Rebeka czy jak ona się tam nazywa.
Rozdział mega!
A wiesz co oznacza, że jestem pierwsza.
Jestem pierwsza w kolejce do mordu :D
Ale postanawiam Cię oszczędzić :D
Na razie...
Bo w końcu spodziewaj się niespodziewanego :D
A nie wiem czemu te lamy skojarzyły mi się z Kiną.
Bo w końcu "Prawdziwa dama to Kina Lama"
Dobra...
Widać, że mi odwala.
Dlatego skończę tego owego koma za nim zrobi się mega psych.
Pozdrawiam
Asia Ari <3
Kuny Kiny łączmy się! xD
UsuńJejkuu... za dużo odgadujesz XD Dziękuję za oszcędznie mojej skromnej osoby XD <3
UsuńSuper rozdział a to nie tylko twój mąź 😗 Ja to znalazłam jak większość 😂😂😂
OdpowiedzUsuńDziękuję xx Mój, mój pogódź się z tym <3 :*
UsuńZabije, za krotki rozdzial -.-. Ech, swiat jest juz pelny zjebanych udupow (podobnych do mnie XD) czy Ty tez nim jestes.? Bo wydaje mi sie iz tak, skoro skonczylas w takim momencie. Wiesz, moim zyciowym powolaniem jest zostanie patologiem (I na prawde nim zostane, ta praca mnie fascynuje), ale jak bede chciala, to zamienie sie w agents FBI I Cie wytropie, wiec uwazaj. Jestem jak ninja, nigdy nie wiesz kiedy przybede :"). Rozdzial uroczy az do zrzygania. Takie lubie. Nie nawidze was (no przeciez wiecie ze was kocham <3) I ten wasz blog beznadziejny jakis :/ (zart, kocham tego bloga <3). ROZDZIALY DLUZSZE.! Zegnam sie. Paaa #Bambkisielek Olka
OdpowiedzUsuńTsa... Ja jestem tak zjebanym udupem, że moja koleżanka stwierdziła iż będę Forever Allone, bo nie ma na tyle zjebanego chłopaka, żeby mnie zadowolił :`) Zostaję przy Charlim XD
UsuńHahah jakis zjebany chlopak sie znajdzie. Mam takich trzech w klasie, pojeby totalne, jako specjalista stwierdzilam u nich niedojebanie mozgowe I syndrom skonczonego idioty, wiec mysle ze beda odpowiedni dla Cb :"). Nawet wiecej - mysle ze bedziesz od nich madrzejsza :") tylko nwm z ktorej jestes klasy, ale jak cos to oni pragna dziewczyny max. 2 lata mlodszej. A wiec.....to by bylo na tyle jesli chodzi o laczenie ludzie w pary.... Jeju, jestem jeszcze bardziej skuteczna niz sympatia.pl :"D. No wiec jesli pragniesz glupiego chlopaka to napisz w ktorej jestes klasie a ja zalatwie wszystko :") I jeszcze jedno. Kiedy next.? Tak wiem, jestem wkurzajaca XD. Paaa #Bambkisielek Olka
UsuńSuper rozdział ,ale jak wszyscy to wszyscy więc...
OdpowiedzUsuńJest troche za krótki.
A ten cień to Rebek na bank...
Weny i czasu :D
-Bambkisielek Julka
Dzięki xx a co do Rebeci, to wszystkoo się okaże XD
Usuńsuper kiedy nowy rozdział pozdrawiam ❤❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńDziękuję xx rozdziały są co tydzień, w weekendy najczęściej, ale może jakiś się pojawi w środku tygodnia
UsuńTak, nie było mnie wtedy kiedy miałam być i teraz odpłaca mi oczowyrywny ból głowy ( ci którzy wiedzą o co chodzi pozdro xD) Ale przeżyłaś super ! Tak szczerze gdy przeczytałam ostatnie słowa pomyślałam: Ale tak naprawdę tą wysoką i szczupłą dziewczyną okaże się wysoki i szczupły facet, a wysokim i szczupłym facetem okaże się Jace ( ten z Darów Anioła a nie ten pacan który jest na usługach Erica o nie, nie, nie ) który chcę mnie znaleźć, a że Magnus nałożył na mnie specjalny czar, który uniemożliwia śledzenie, Jace postanowił dorwać Mary ( i w tym momencie widzę minę Charliego gry widzi, że ten grecki bóg zbliża się do Marianny ) i zapytać się gdzie ja jestem, gdyż chce pożyczyć mi tego jednorożca, o którego prosiłam.
OdpowiedzUsuńChyba trzyma mnie jeszcze po wczoraj...
#NIEDOJEBANIEMUZGOWE
Ehh ty mój debilu... Przyznałaś się Kubusiowi, kto mu Mąkę Basię z Lidla kradnie ?
UsuńPopieram Pietrucha!!! =D Jak najbardziej XD ale to Jace bo tego on"NIEDOJEBANIUMOZGOWYM" to się boje :"P a ty Mary pamiętaj że to ja byłam pierwsza żeby cię zabić,a zresztą... nie ma takiej potrzeby skoro juz nie żyjesz ;S tylko pomietaj o dzisiejszym twym pogrzebie XD Kto idzie ze mną ? :-]
UsuńMajdan się żegna,paa. :)
Rozdział super xD kiedy next? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 do końca tygodnia na pewno xx
UsuńSuper :) nmg się doczekać ❤❤❤
UsuńKiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńBardzo późno dzisiaj lub jutro :3
UsuńJa chce next!!! Bo zaraz zasne z tą komórką no!!!!!
OdpowiedzUsuńWiem że tania reklama ale zapraszam do mnie :3
OdpowiedzUsuńhttp://illbemisingyoubam.blogspot.com/?m=1
Yoczook?
OdpowiedzUsuńPierdolona doniczka?
Płoszyć sarny?
Czy ja przypadkiem nie trafiłam na fanke Yoczoka?
Jeżeli tak do witaj w klubie siostro.